Klikanie w reklamy, zysk czy strata czasu?...
Ostatnio popularne są w sieci serwisy typu Paidverts. Jednak czy te serwisy przynoszą zysk? Nawet jeśli tak to nakład czasu i pracy w to jest tak wielki, że całkowicie nieopłacalny. Po roku klikania po pół godziny dziennie uzyskamy reklamy o wartości 1 dolara.
Podsumowując spędzimy przy tym około 183 godziny za 30 centów gdyż reszta idzie żeby utrzymać się w punktach BAP potrzebnych do kupna płatnych reklam. Po odjęciu prowizji strony, PayPal-a, i odjęciu VAT zostaje nam około 15 centów. 183 godziny pracy za 45 groszy dziennie licząc kolejne prowizje. Opłaca się? Sami sobie odpowiedzcie! Te serwisy pozwalają zarabiać, ale właścicielom, nie użytkownikom! Jak w takim razie zarabiać?
Można zarabiać z reklam GoogleAds, ale te wymagają odwiedzin na filmach czy stronie internetowej już nie mówiąc nawet o stworzeniu strony czy filmu. Można zarabiać z poleceń, czy tak zwanych skracaczy linków, lecz to nie dość, że wymaga też sporej liczby odwiedzin, to jeszcze jest nieopłacalne, gdyż stawki dla Polski są bardzo niskie. Czy jesteśmy zatem skazani na porażkę? Niekoniecznie! Jeśli masz jakieś umiejętności są na przykład banki zdjęć lub praca dla informatyka. Lecz co zrobić jak tych umiejętności nie masz? Dotychczas najbardziej opłacalne są banki textów takie jak na przykład Giełda Tekstów czy Textmarket. Nie wymagają wielu umiejętności, a pieniądze są widoczne od razu a nie za 2 lata!
Poniżej przedstawiam liste ciekawych blogów